Archiwa tagu: border collie

Będziemy mieli szczeniaki!

Lilu

Badanie USG przeprowadzone w dniu wczorajszym w klinice rozrodu Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu potwierdziło, że Aria jest w ciąży. Serduszka maluszków biją prawidłowo. Zostaliśmy objęci programem, w ramach którego przebieg ciąży będzie regularnie monitorowany. Szczeniaki urodzą się w drugiej połowie czerwca. Aria czuje się dobrze, jest w świetnej formie.

 

Majówka na Kaszubach

IMG_9039

Mama i córka

Po raz drugi udało nam się  długi majowy weekend spędzić na Kaszubach. Mamy tu swój zaciszny kącik, z dala od cywilizacji, pośród lasów, jezior, dzikiej zwierzyny. Tutaj czujemy się świetnie i regenerujemy maksymalnie. Warto przedrzeć się tu przez niemal całą Polskę. Zapraszamy do oglądania zdjęć na naszym profilu na facebooku: forplay bc

Będziemy mieć szczeniaki (?)

Rafa

Rafa

Za nami randka Arii i Rafy. Zdecydowaliśmy się na jeszcze jeden miot z tego skojarzenia. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w połowie czerwca spodziewamy się szczeniaków. Te z miotu „N” okazały się być bardzo zrównoważonymi, ładnymi, zdrowymi i dobrze rozwijającymi się psami, czego dowód obserwujemy na co dzień w postaci naszej Lilu. Także właściciele Sargasa, Rousseau, Verdiego i Punka potwierdzają naszą opinię. Jest nam bardzo miło, że dwie osoby dokonały już wstępnej rezerwacji szczeniaków z nowego miotu. Trzymajcie kciuki za naszą Aryśkę!

Kolejny weekend z BC

borderowa sfora

Borderowa sfora, nowi i starzy znajomi Lilu i Arii.

W trzeci weekend kwietnia w końcu zawitała do nas wiosna. Skorzystaliśmy z zaproszenia naszych hodowców i spędziliśmy ten czas w okolicach Głogowa. Przy okazji poznaliśmy kolejnych borderomaniaków. Kulminacją wyjazdu był wspólny długi spacer trasą MTB. 11 border collie, którym dzielnie towarzyszył sznaucer mini miało okazję się porządnie wybiegać.

IMG_7538

List od Asi z Krakowa.

Ruso i Baltazar

Ruso i Baltazar

Dostaliśmy bardzo miłego maila z Krakowa, od właścicieli Ruso.

„Ruso przyjechał do Krakowa na początku września 2011. Od razu zdobył serca całej rodziny i sąsiadów oraz wszystkich kumpli z psiego parku. Szybko nauczył się różnych sztuczek i pojął jak powinien zachowywać się poważny domownik (nie jeść miotły ani japonek Pani, ani trocin z klatki). Po drodze powiększyła nam się rodzina i Ruso od początku opiekował się maluchem. Teraz po 11 miesiącach są już w bardzo zaawansowanej komitywie – przytulankowo – zabawowej. Ruso biega ze swoim Panem po 13 km dziennie po lesie, czasem nawet 20 – nie robi mu to większej różnicy, bo jak wraca do domu – to dalej się chce bawić (rety). Kocha frisbee, kopanie, pływanie, aportowanie i lubi się przytulać. Uwielbia być w centrum  uwagi. Wieczorami jest wyjątkowo zajęty zaganianiem szynszyla do klatki. Kondycję ma niezłą – żaden pies na ulicy go nie dogoni. Ma też dziewczynę … chodzą do siebie pod ogrodzenie… To była miłość od pierwszego wejrzenia.

Dziękujemy Forplay – nie zamienilibyśmy Ruso na żadnego innego psiaka – jest najlepszy.”

Asia z Krakowa