Punk drużbą na ślubie Marty i Rogera.

 

marta&roger&pankDostaliśmy list od Marty i Rogera. Bardzo za niego dziękujemy!

„W Punku zakochaliśmy się, kiedy zobaczyliśmy jego zdjęcie. Gdy miał 16 dni pojechaliśmy na pierwszą wizytę i wiedzieliśmy, że musi zostać członkiem naszej rodziny. Na początku września 2011r. przywieźliśmy go do domu i nasze życie zmieniło się o 180 stopni. Od razu zaczął uczyć się podstaw posłuszeństwa i wszelkich sztuczek. Ogromną frajdą jest poznawanie jego możliwości intelektualnych. Szybko zaprzyjaźnił się z trójką naszych kotów i przekonał się, że żwirek jest niejadalny, a koty nie nadają się do zaganiania. Teraz tworzą zżyte stado. Wspaniale jest obserwować ich wspólną zabawę. Kiedy zaczęliśmy chodzić do klubu sportowego od razu pokazał swoje umiejętności. Aktualnie trenuje frisbee, agility, obedience. Sport z nim to sama przyjemność i super zabawa. Pomimo swojej ruchliwości w domu jest spokojnym psem, który wie kiedy może się bawić, a kiedy spokojnie iść spać. Jeździmy nie tylko na zawody, ale także na wystawy, gdzie doskonale sobie radzi i dostaje wysokie noty. Lecz przede wszystkim jest wspaniałym przyjacielem, straszną przytulanką (buziaki też mogą być ::) i nie wyobrażamy sobie życia bez niego. Punk nie zawiódł naszych oczekiwań, jest perfekcyjny i niepowtarzalny. Gosiu, Grzesiu, dziękujemy za naszego chłopca! Marta i Roger”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *